Horoskop miesięczny na sierpień 2019 dla Panny

1 sierpnia Merkury, władca waszego znaku, zmieni bieg na prosty i zacznie podążać we właściwym kierunku, będziecie mogli więc bez obaw podejmować ważne życiowe decyzje, podróżować i zawierać istotne umowy. Tego samego dnia dojdzie do nowiu w znaku Lwa, w koniunkcji z Wenus i w kwadraturze do Urana, będzie trochę nerwowo, niektóre Panny postanowią zerwać z toksycznymi, ukrytymi związkami lub szeroko pojętymi uzależnieniami – krótko mówiąc odrzucą to, co im nie służy i postanowią rozpocząć nowy rozdział w życiu.

Słońce do 23 sierpnia przebywa w znaku Lwa, co osłabia energetycznie Panny, między 4 a 10 sierpnia możecie jednak liczyć na łut szczęścia w sprawach rodzinnych oraz zawodowych, kiedy najpierw Słońce, a następnie Wenus, utworzą przynoszące powodzenie aspekty z Jowiszem w Strzelcu.

Merkury do 11 sierpnia przebywa w przyjaznym znaku Raka, warto więc pierwszą dekadę letniego miesiąca wykorzystać na urlop i odpoczynek, szykują się wspaniałe wakacje, które długo będziecie pamiętać. 15 i 16 sierpnia, kiedy pozostawać będziecie pod wpływem pełni w Wodniku oraz kwadratury Merkurego do Urana, mogą pojawić się niespodziewane stresy zdrowotne lub komunikacyjne, nie martwcie się, bo wszystko dobrze się zakończy, co najwyżej trochę krwi popsuje. 20 sierpnia Merkury w Lwie utworzy trygon z Jowiszem, to dobry dzień, aby zaplanować podróże oraz przyszłe inwestycje.

18 sierpnia do waszego znaku wkroczy aktywny Mars, a 21-go podąży za nim Wenus, najpierw utworzą koniunkcję, a następnie trygon z Uranem, możecie więc zostać trafieni strzałą Amora i zakochać się na zabój lub nagle zarobić dużą ilość pieniędzy. 23 sierpnia do waszego znaku wkroczy również Słońce, a 29-go także Merkury, poczujecie się królami życia, zwłaszcza że obie planety po kolei utworzą korzystny aspekt z nieprzewidywalnym Uranem. W ostatnim tygodniu miesiąca czekają was niespodzianki, przypływ gotówki i miłosny zawrót głowy, jednocześnie będziecie działać szybko i skutecznie.
Poznaj prawdę o znakach zodiaku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *