Słońce w przyjaznym Baranie zachęca do działalności społecznej oraz kontaktów z przyjaciółmi. Merkury do soboty, dopóki przebywa w znaku Ryb, będzie was trzymał w niepewności oraz skłaniał do zamartwiania się brakiem pracy i do słuchania doniesień na temat rozwoju koronawirusa. Całe szczęście w waszym znaku przebywa radosna Wenus, co wpłynie na poprawę samopoczucia i skieruje uwagę na ukochane osoby. Staniecie się bardziej łagodni i skłonni do kompromisów, co bardzo się przyda od wtorku do czwartku, kiedy dojdzie do pełni Księżyca w Wadze w połączeniu z napiętym aspektem Marsa i Urana – macie szansę rozładować pojawiające się konflikty za pomocą poczucia humoru. W sobotę Merkury, władca waszego znaku, opuści nieprzyjazne mu Ryby i wkroczy do życzliwego Barana, poczujecie się na swoim miejscu, wróci energia i chęć do działania.

Słońce przebywa w życzliwym znaku Barana, sprzyjając rozwojowi przyjaźni i zacieśnianiu relacji międzyludzkich, przymusowy pobyt w domu was przed tym nie powstrzyma. Od poniedziałku Mars w znaku Wodnika w koniunkcji z Saturnem zachęci was do rozpoczęcia nauki w całkiem nowej dziedzinie, na starcie czekają was trudności, ale nie rezygnujcie, bo to może być wasza życiowa misja, sytuacja wymaga umiejętności przystosowania się do daleko idących zmian. W piątek do waszego znaku zawita powabna Wenus i zawróci w głowie zakochanym Bliźniętom, zwłaszcza że tego dnia Merkury utworzy koniunkcję z Neptunem w marzycielskich Rybach – kolacja przy świecach to dobry pomysł, ale pod żadnym pozorem nie podejmujcie w tych dniach życiowych decyzji, a w czasie weekendu nie wychodźcie z domu.

Pobyt Merkurego w znaku Ryb sprawia, że bardziej niż inni przejmujecie się statystykami wirusa, śledzicie z uwagą doniesienia, ale ostatecznie czujecie się zagubieni w gąszczu sprzecznych informacji i rozmaitych teorii spiskowych. Tymczasem jest to dla was bardzo dobry czas, aby zajrzeć wgłąb własnego wnętrza i zająć się rozwojem osobistym i duchowym. Internet jest waszym medium, więc nie powinniście tak bardzo odczuwać izolacji od znajomych. Nów Księżyca, do którego dojdzie we wtorek, może wyznaczyć początek nowej przyjaźni, nie ufajcie jednak każdemu, kto wyśle wam zaproszenie na facebooku. Wenus w dobrych aspektach z Neptunem, Jowiszem i Plutonem, przez cały tydzień sprzyja transakcjom finansowym oraz internetowym zakupom.

W poniedziałek Merkury ponownie wkroczy do znaku Ryb, w którym nie czuje się najlepiej. Atmosfera zagrożenia i wszechobecnych informacji o pandemii wpłynie na was dołująco, jednocześnie nie będziecie mogli powstrzymać się od słuchania o kolejnych zachorowaniach, odniesiecie wrażenie, że zagrożenie jest wszechobecne. Aby oderwać się od niezdrowych myśli, horoskop radzi zająć się czymś konstruktywnym, zwłaszcza że do piątku Słońce tworzy sekstyl do Saturna, pomagając zamieniać marzenia w konkrety. W piątek Słońce wkroczy do życzliwego Barana, staniecie się więc bardziej aktywni, weekend natomiast zapowiada się wyjątkowo energetycznie za sprawą koniunkcji Marsa do Jowisza i Plutona w Koziorożcu. Radykalne zmiany wprowadzi od niedzieli Saturn, wkraczając do znaku Wodnika, pomoże wam zaprowadzić porządek tam, gdzie dotąd panował chaos.

Pełnia Księżyca w znaku Panny, której towarzyszy koniunkcja Neptuna ze Słońcem oraz Wenus z Uranem, wywoła zamieszanie w sprawach zarówno rodzinnych, jak i zawodowych. Jakieś nieporozumienie doprowadzić może do konfliktu w ważnym związku, na jaw wyjdą sprawy „zamiatane pod dywan”. Na szczęście już od wtorku Merkury, władca waszego znaku, powróci do ruchu prostego i łatwiej będzie wyjaśnić wszelkie zawiłe sprawy, wyprostować kłamstwa lub przemilczenia. Od środy pojawiać się zaczną zawodowe wyzwania, ambitne Bliźnięta otrzymają szansę na wybicie się w swoim środowisku. Sekstyl Słońca z Jowiszem, a następnie Plutonem, ułatwi właściwe zarządzanie wspólnymi finansami, na horyzoncie pojawi się możliwość trafnych inwestycji.

Merkury nadal porusza się biegiem wstecznym, ale w środę wycofa się do znaku Wodnika, co poprawi wam samopoczucie i sprawi, że wszystko wokół wyda się łatwiejsze do zrozumienia. Kwadratura Wenus do Saturna ograniczy kontakty towarzyskie, ale nie będzie wam ich brakowało, dopiero od czwartku, kiedy Wenus zawita do Byka, zaczniecie chętniej wychodzić z domu i spotykać się z ludźmi. Weekend zapowiada się aktywnie pod każdym względem, na co wpłynie zarówno koniunkcja Wenus z Uranem, jak i Słońca z Neptunem, uważajcie jednak, abyście za bardzo nie „popłynęli”, trudno bowiem będzie zachować umiar w każdej dziedzinie.

Merkury poruszający się biegiem wstecznym w znaku Ryb w koniunkcji ze Słońcem sprawi, że powróci szansa na załatwienie spraw zawodowych w sposób satysfakcjonujący, pod warunkiem, że otworzycie się na to, co nieoczekiwane. Warto w tym tygodniu zająć się swoim zdrowiem, a także rozwojem osobistym i duchowym. Sekstyl Merkurego retro do Marsa i Urana pozwoli wykorzystać informacje pozostające do tej pory tajemnicą. Najważniejsze dla was dni w tym tygodniu to wtorek późnym wieczorem oraz środa i czwartek, bo wpłyną na waszą finansową przyszłość. W czasie weekendu powstrzymajcie się od wydawania pieniędzy na rzeczy, które nie są wam do niczego potrzebne.

Od wtorku władca waszego znaku Merkury zacznie poruszać się pozornym ruchem wstecznym, a ponieważ przebywa w Rybach, znaku swojego wygnania i upadku, jest wyjątkowo słaby, możecie więc poczuć się nieco zagubieni i niepewni drogi, jaką podążacie. Do znudzenia będę powtarzać, żeby do 10 marca, dopóki się cofa, unikać kupowania sprzętu elektronicznego oraz komunikacyjnego. W środę natomiast Słońce wkroczy do Ryb, zachęcając do zaangażowania się w zawodowe wyzwania – pod koniec tygodnia, dzięki sekstylowi Słońca do Urana, możecie liczyć na ciekawe zlecenia, towarzyskie spotkania i zaskakujące wydarzenia. Wenus w życzliwym znaku Barana zapewni miłosne doznania, chociaż zabraknie w nich odrobiny romantyzmu, na który liczycie. Pełnia Księżyca w Rybach, do której dojdzie w poniedziałek, i Mars w Koziorożcu w sekstylu do Urana w Byku, skłonią do działania w kierunku zabezpieczenia finansowej przyszłości.