Słońce, Merkury i Neptun w przyjaznym znaku Ryb natchną was do realizacji marzeń, pozwolą skorzystać z nadarzających się okazji, pod warunkiem, że podążać będziecie za intuicją, która wskaże wam właściwą drogę. Planety wam sprzyjają, chociaż do 10 marca Mars skłoni do zbyt radykalnych rozwiązań, zanim podejmiecie ostateczną decyzję, szczególnie w dziedzinie związków, dwa razy się zastanówcie, gdyż w drugiej dekadzie marca może się zdarzyć, że pożałujecie swojego bezkompromisowego działania.

Pełnia w znaku Panny, do której dojdzie 12 marca, uświadomi wam, że zależy wam na partnerze dużo bardziej, niż wam się wydawało. Po co kruszyć kopie, kiedy tak naprawdę zdążacie w tym samym kierunku?

Uran od dłuższego czasu funduje wam niespodziewane dolegliwości zdrowotne, szczególnie jeśli urodziliście się w trzeciej dekadzie znaku, teraz również spodziewajcie się nagłych stanów zapalnych, które jednak równie szybko jak się pojawią, tak też i znikną, nie powinniście więc się tym przejmować. Wszystko z nadmiaru stresów i pośpiechu, któremu ulegacie. Wiosna to idealny czas na oczyszczenie organizmu i zmianę diety na bardziej warzywną, powinniście też na jakiś czas zrezygnować ze słodyczy.

W dniach 13 – 20 marca warto zacisnąć pasa i trzymać się ustalonego budżetu, bo ktoś może wykorzystać waszą nieuwagę i wyciągnąć więcej niż się należy za swoją usługę. Pilnujcie stanu posiadania, uważajcie przy wypłatach z bankomatów, nie zapominajcie włączyć alarmu wysiadając nawet na chwilę z samochodu.

Kiedy 20 marca Słońce opuści Ryby i wkroczy do znaku Barana, z energią zabierzecie się za wiosenne porządki w domu i ogrodzie, postanowicie również uporządkować papiery, biurko oraz wszystko, co wymaga odświeżenia. Skorpiony z reguły cieszą się dobrym zdrowiem, szczególnie jeśli nie zaniedbują badań okresowych, na które teraz właśnie nadejdzie najlepszy czas.

Między 21 a 26 marca uważajcie na drogach, unikajcie pośpiechu, zdejmijcie nogę z gazu. Ostatnia dekada marca dla wielu Skorpionów upłynie pod znakiem walki o partnera – jest wam wierny, ale zniechęcony waszą władczą naturą i presją, jaką czasem wywieracie, starajcie się być bardziej uważni na jego potrzeby i sygnały, jakie wam wysyła.