Pierwsza dekada czerwca minie wam „jak z bicza trzasł”, tak wiele będzie się działo w waszym życiu zarówno osobistym, jak i zawodowym. Trygon Słońca do Jowisza, pod wpływem którego pozostaniecie między 1 a 8 czerwca, skupi waszą uwagę na sprawach kształcenia, poszerzaniu horyzontów, zdawaniu egzaminów i podnoszeniu kwalifikacji. To również znakomity czas na podróże dalekie i bliskie, kontakty z obcokrajowcami oraz osobami, będącymi autorytetami w swojej dziedzinie. Kwadratura Słońca do Neptuna sprawi jednak, że trudno wam będzie ogarnąć problemy finansowe, które pojawią się w wyniku nieporozumień, niedogadania lub braku przepływu informacji. Uważajcie też na osoby pokrętne, które zechcą wykorzystać waszą łatwowierność.
Wenus w koniunkcji z Uranem w trygonie do Saturna stworzą układ przyjazny wszelkiego rodzaju twórczości, uda wam się pogodzić współczesność z tradycją, wartość historyczną z nowoczesnym podejściem do tematu. Wykażecie się pomysłowością i błyskotliwością, zaskakując tym przyjaciół oraz osoby, wspierające was swoim doświadczeniem.
Kiedy 7 czerwca Merkury opuści znak Byka i wkroczy do Bliźniąt, wykażecie się kreatywnością i zajmiecie się tym, co sprawia wam największą przyjemność. W dniach 9-10 czerwca czeka was rodzaj „objawienia”, podczas pełni w znaku Strzelca uświadomicie sobie popełnione błędy i uzyskacie jasność co do drogi, którą powinniście podążać. Jowisz w tym czasie zmieni bieg na prosty, a kiedy między 12 a 15 czerwca utworzy trygon z Merkurym, wszystkie drogi staną przed wami otworem, kontakty międzynarodowe zaowocują sukcesem, a wszelkie egzaminy zdacie śpiewająco. Niestety, opozycja Słońca do Saturna, pod wpływem której pozostaniecie między 12 a 18 czerwca, zapowiada różnicę zdań między wami a osobami starszymi, które darzycie przyjaźnią i zaufaniem, poczujecie ograniczenie wypływające z różnicy pokoleń. Słońce w sekstylu do Urana, konfiguracja, która wpłynie na was szczególnie między 15 a 21 czerwca, pozwoli wam jednak znaleźć odkrywcze rozwiązanie kontrowersyjnych problemów. Sprzyjać wam będzie również sekstyl Wenus do Neptuna, między 17 a 23 czerwca, szczególnie we wszelkich sprawach o zabarwieniu artystycznym. Wolne Wodniki przeżyją fascynację, zbliżoną do miłości, nie jest to jednak jeszcze uczucie, na którym warto budować przyszłość. Po 21 czerwca, kiedy zarówno Słońce, jak i Merkury opuszczą znak Bliźniąt i wkroczą do znaku Raka, nadejdzie czas, aby zająć się swoim zdrowiem.
24 czerwca jest dobrym dniem, aby rozpocząć nowy rodzaj terapii lub diety, odpowiedniej dla poprawy samopoczucia. Ostatnie dni czerwca wprowadzą jakiś rodzaj niedyspozycji, starajcie się nie przemęczać.