Festiwal planet w waszym znaku nadal trwa, do 20 marca możecie liczyć na natchnienie, które zapewni wam życiodajne Słońce, również Merkury do 13 marca pobudzi wyobraźnię i skłoni do zapisania myśli i pomysłów, jakie kłębić będą się wam w głowie. Neptun niezmiennie otacza opieką Ryby, szczególnie te urodzone w drugiej dekadzie znaku.

Między 1 a 6 marca okaże się, że musicie zweryfikować swoje przyjaźnie pod kątem lojalności, otrzymacie informacje, które was zbulwersują, musicie jednak wziąć pod uwagę, że nie wszystkie z nich są prawdziwe. Nie słuchajcie plotek, starajcie się podejść do wszystkiego w sposób racjonalny, aby nie pogubić się w gąszczu pół-prawd, jakimi jesteście otoczeni.

Do 10 marca starajcie się także zapanować nad wydatkami, nie będziecie co prawda narzekać na brak środków do życia, ale wasza sytuacja finansowa może się radykalnie zmienić – nagle postanowicie zainwestować w coś większego, zakupicie lub sprzedacie przedmioty wielkiej wartości, albo w inny sposób dokonacie przesunięcia środków. Niektóre Ryby będą zmuszone zaopiekować się osobami, które mają problemy z poruszaniem się, uczynicie to z chęcią, ponieważ znani jesteście z dobrego serca, umiejętności empatii i zdolności do ofiarnego zaangażowania się w problemy bliźnich.

12 marca nastąpi pełnia Księżyca w przeciwstawnym znaku Panny, poczujecie się nadmiernie obciążeni i skłonni do buntu. Opanujcie emocje, już niebawem sytuacja rozwinie się na waszą korzyść, ale jeszcze do 20 marca liczcie się ograniczeniami i trudnościami, głównie zawodowymi. W pracy jesteście podziwiani i szanowani, ale zbyt wiele wzięliście na swoje barki i zmęczenie da o sobie znać.

20 marca Słońce opuści wasz znak i wkroczy do znaku Barana oświetlając zgromadzone finanse. Będziecie skłonni wiele wydać na podróże zagraniczne i szkolnictwo wyższe. Zarobicie mnóstwo pieniędzy, będzie czym zarządzać, ale naruszycie także żelazną rezerwę. 28 marca, kiedy nastąpi nów Księżyca w znaku Barana, rozpoczniecie zupełnie nową inwestycję, która w przyszłości przyniesie większe zyski.

Do 3 lutego powabna Wenus otaczać was będzie swoim urokiem, pozwalając zapomnieć o całym bożym świecie. Sielanka zakończy się, kiedy Wenus opuści wasz znak i wstąpi do bojowego Barana. Pojawią się co prawda dodatkowe pieniądze, ale postąpicie według zasady: „łatwo przyszło, łatwo poszło”. Słońce przemierzając do 18 lutego znak Wodnika osłabi Ryby energetycznie, to najtrudniejszy dla was czas w całym roku. Przede wszystkim trzeba będzie wykonać moc niewdzięcznej pracy, takiej jak segregowanie dokumentów, porządkowanie otoczenia, poprawianie budżetu, a takich zadań romantyczne i uduchowione Ryby nie znoszą. Warto jednak pokonać niechęć do wysiłków, bo planety obiecują w dniach 10- 18 lutego szereg korzyści zawodowych, które przyniosą w przyszłości dodatkowe pieniądze i to całkiem spore. Praca, której się teraz podejmiecie, wiązać się także może z podróżami zagranicznymi, co stanowi okazję do poznawania świata i sprzyja nawiązywaniu kontaktów międzynarodowych. Ryby związane z uczelniami otrzymają propozycję dodatkowych zajęć, nie odmawiajcie, bo ekstra zarobki okażą się wam bardzo potrzebne w niedalekiej przyszłości. Od 19 lutego, kiedy Słońce wkroczy do waszego znaku i ogrzeje swoimi promieniami, odzyskacie energię i zapał do działania. Pojawią się finansowe okazje, planety radzą jednak zachować ostrożność, ponieważ koniunkcja Słońca z Południowym Węzłem Księżycowym, do której dojdzie w dniach 21-22 lutego, wpłynie niekorzystnie na emocje i samopoczucie Ryb urodzonych w pierwszej dekadzie znaku. Kolejne dni przyniosą radykalne rozwiązania, które wpłyną na stan waszego konta, dojdzie do konfliktu z osobami, które do tej pory uważaliście za przyjaciół – okaże się że bardzo różnicie się w poglądach i w podejściu do zasad, klapki spadną wam z oczu i zakończycie znajomość, która nie daje szans na porozumienie. Nów w waszym znaku, połączony z zaćmieniem Słońca, do którego dojdzie 26 lutego, wyznaczy początek nowego rozdziału w życiu, może warto zrezygnować z czegoś, co do tej pory przynosiło wyłącznie straty.

Od 3 stycznia przez cały miesiąc w waszym znaku gościć będzie powabna Wenus, obdarzając Ryby wdziękiem, wspaniałomyślnością i urokiem osobistym, Mars natomiast skłoni was do gwałtownego i jasnego wyrażania uczuć. Wolne Ryby mogą spotkać w tym miesiącu kogoś na dłużej, może nawet na całe życie. Jeżeli jakiś związek spełnił swoją funkcję, pozwólcie mu się zakończyć w pierwszej dekadzie stycznia, to czas na porządki w uczuciach i umyśle. Zróbcie miejsce na NOWE, które nadchodzi wielkimi krokami. Saturn w Strzelcu ograniczać będzie wasze zawodowe sukcesy jeszcze do końca roku, ale to czas dany wam na to, aby określić jasno swoje cele i priorytety. Niektóre wieloletnie przyjaźnie przejdą próbę, Wenus pozwoli wam dokonywać wyborów zgodnych z głosem serca.

Pierwsza dekada stycznia okaże się dla was bardzo znacząca, zrewolucjonizuje uczucia, zweryfikuje wszystkie związki, nie próbujcie powstrzymywać zmian, one są konieczne dla waszego rozwoju. Wenus pozwoli wam wznieść się ponad partykularne interesy i spojrzeć na wszystko z góry, z punktu widzenia uczuć wyższych i bezinteresownej miłości. Szczególnie w dniach 10 – 16 stycznia, kiedy pozostaniecie pod wpływem koniunkcji Wenus do Neptuna w waszym znaku, spodziewajcie się głębokich przemian w miłości i przyjaźni, pełnia Księżyca w Raku 12 stycznia otworzy wam serce i sprawi, że obdarzycie kogoś głębokim, romantycznym uczuciem. Dla Ryb w stanie wolnym okaże się to wielkim wyzwaniem, pokonacie swoją tendencję do skrywania uczuć, gotowi wyznać prawdę swego serca.

W dniach 15 – 24 stycznia nie próbujcie pokonywać głową muru, w pracy wasze działania napotkają opór nie do przezwyciężenia, zostaniecie poddani manipulacji osób, uznawanych za przyjaciół, pamiętajcie, że ktoś, kogo kochacie nie we wszystkim musi mieć rację. 19 stycznia Słońce zmieni znak i wkroczy do znaku Wodnika, poczujecie się osłabieni i wyczerpani, przestańcie walczyć z wiatrakami, bo niewiele wskóracie, zajmijcie się sobą, okażcie troskę najbliższym, poszukajcie ulubionych zajęć i skierujcie uwagę na wszystko, co sprawia przyjemność. W ostatnim tygodniu stycznia pilnujcie swoich finansów, unikajcie niepewnych interesów, a zarządzanie majątkiem starajcie się powierzyć specjalistom.

Pierwsze dni grudnia wprowadzą zamieszanie w sprawach zawodowych, nie wszystko okaże się jasne i klarowne, możecie jednak liczyć na pomoc przyjaciół przy działaniach wyjaśniających. Starania o dotację lub zdobycie funduszy na realizację projektów okaże się łatwiejsze, niż przypuszczaliście, chociaż wiele spraw staraliście się robić w tajemnicy. Kieruje wami tłumiona złość, dopóki Neptun znajduje się w koniunkcji z Południowym Węzłem Księżycowym, uważajcie, bo możecie stracić wieloletnich przyjaciół. Cechuje was ostatnio niecierpliwość, która pogłębi się po 19 grudnia, kiedy Mars wkroczy do Waszego znaku. Pierwsze dwie dekady miesiąca zapowiadają się jednak korzystnie, szczególnie w sprawach finansowych, uda wam się skutecznie zdobyć pieniądze lub przeprowadzić przepływ większych funduszy.

Między 6 a 13 grudnia uzyskacie od osób przyjaznych niezbędne informacje, aby ruszyć do przodu z nowymi projektami. Dowiecie się też o zamierzeniach konkurencji, planety radzą, aby zachować je w tajemnicy, ponieważ dni między 15 a 19 grudnia obfitować będą w plotki i pomówienia, okaże się, że wiele z rewelacji, jakie usłyszycie to zwykła nieprawda lub zła wola innych osób. Tłumiona agresja wam nie służy, naturą Ryby jest miłość i pomoc potrzebującym, nie pozwólcie się opanować ukrytej frustracji, która wyjdzie na jaw po 19 grudnia.  Nie róbcie sobie wrogów z osób, które mogą być wam pomocne. W każdym razie dwie pierwsze dekady upłyną pracowicie, kariera ruszy do przodu, a życzliwości otrzymacie więcej, niż wam się wydaje.

Po 21 grudnia, kiedy Słońce wkroczy do Koziorożca, Mars przebywać będzie w waszym znaku, a Merkury zacznie się cofać, nie słuchajcie plotek i nauczcie się oddzielać pomówienia od rzetelnej krytyki, bo przyjaciele się od was odwrócą. Święta spędzicie w niewielkim gronie, wśród najbliższych, poczujecie się zmęczeni całym tym zgiełkiem i zapragniecie odpocząć. Sylwester najmilej spędzicie z ukochaną osobą przy lampce szampana w zaciszu domowego ogniska.

WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

Ryby, szczególnie te urodzone na początku marca, od jakiegoś czasu przeżywają kryzys. Odpowiedzialna za ten stan rzeczy jest koniunkcja Neptuna z Południowym Węzłem Księżycowym. Odczuwacie jakby głęboki cień kładł się na wasze marzenia i oczekiwania. Na zewnątrz nic złego się nie dzieje, nie ma obiektywnych przesłanek do poczucia odrzucenia, a jednak niektóre Ryby czują się pominięte i niezauważone. Trygon Słońca do Neptuna, pod wpływem którego pozostaniecie w pierwszych dniach listopada, pogłębi ten stan. Święto Zmarłych przypomni o tym, że wszystkich nas czeka ten sam koniec i zaczniecie zadawać sobie pytanie, co po was zostanie. Zamiast przeżywać to, czego i tak zmienić się nie da, planety proponują zająć się jakimś rodzajem twórczości – nie tylko poprawi się wasze samopoczucie, ale wzrośnie kreatywność i samoświadomość, być może odnajdziecie w sobie pasję.

Do 21 listopada czas sprzyja podróżom zagranicznym i nauce, warto wybrać się do ciepłych krajów lub zapisać  się na warsztaty,  kurs języka obcego lub zacząć się uczyć czegoś całkiem nowego. 12 listopada Merkury przesunie się do znaku Strzelca, znów zaczną was absorbować sprawy zawodowe. Trygon Marsa do Merkurego przyśpieszy wszystkie działania, poczujecie się ważni i potrzebni.

Trochę zagubienia i błędne decyzje wprowadzi kwadratura Merkurego do Neptuna w dniach 17-21 listopada, jednak Wenus w sekstylu do Neptuna pozwoli zrealizować najśmielsze marzenia. W jeszcze większym stopniu zaangażujecie się w sprawy swojej kariery po 21 listopada, kiedy Słońce opuści znak Skorpiona i wkroczy do znaku Strzelca. Pod koniec miesiąca kwadratura Słońca do Neptuna nie pozwoli cieszyć się z owoców waszych wysiłków.

Koniunkcja Neptuna z Południowym Węzłem Księżycowym wywoła zamęt w głowie niejednej osoby ze Słońcem w znaku Ryb. Przez chwilę poczujecie jakbyście cofnęli się o całą dekadę wstecz. Trudniej niż zwykle przyjdzie wam podejmować decyzje i niczego już nie będziecie pewni. W pierwszej dekadzie miesiąca zauroczy was ktoś pozbawiony zasad, poddacie się wpływom osób będących mistrzami manipulacji. Uważajcie, bo konsekwencją uległości okaże się nacisk, presja i zmuszanie do rzeczy, na które nie macie ochoty. Osoby uważane do tej pory za przyjaciół, pokażą swoją ciemną stronę, możecie całkowicie pogubić się w ocenie sytuacji.

Druga dekada października okaże się niebezpieczna dla waszych finansów, Słońce a następnie Merkury w opozycji do Urana wywróci do góry nogami wasze podejście do kwestii materialnych a pełnia w znaku Wagi objawi błędy a nawet malwersacje finansowe, których dopuściły się osoby zarządzające wspólnymi pieniędzmi. Otworzą się wam oczy na kłamstwa i nadużycia ludzi pozornie życzliwych i przyjaznych. Wszystko to może negatywnie odbić się na zdrowiu, zamiast przeżywać zróbcie sobie kilka dni wolnego, zwłaszcza że wasze grono towarzyskie stanie się w dniach 15 – 23 października prawdziwym polem walki. Napięcie i przepychanki wśród przyjaciół oraz osób, z którymi łączą was wspólne cele, dotkną szczególnie Ryby urodzone w drugiej dekadzie znaku.

23 października Słońce opuści znak Wagi i wkroczy do Skorpiona, co przyjmiecie z ulgą. Dobra relacja Jowisza z Wenus pod koniec miesiąca stworzy szansę zawodową, która jednak stanie w sprzeczności z waszymi przekonaniami i być może nie uda się z niej skorzystać. Planety radzą, aby nie przywiązywać zbyt wielkiej wagi do wydarzeń, na które nie macie wpływu.

Neptun przez cały miesiąc tworzy nieprzyjemną kwadraturę z Saturnem, co zapowiada problemy natury zawodowej, głównie dla Ryb z drugiej dekady znaku, szczególnie jeśli domeną Waszej aktywności jest szeroko pojęta twórczość. Ostatnio źle znosicie ograniczenia, co powoduje frustrację i nie wróży zbyt dobrze karierze.

Negatywne odczucia źle wpływają na Waszą cerę, będziecie więc mieli tendencję do różnych wyprysków i chorób skóry. Zamiast biegać z każdym pryszczem do dermatologa, zafundujcie sobie relaks w SPA lub wybierzcie się na wakacje i postarajcie oderwać się chociaż na chwilę od uciążliwych obowiązków. Zadbajcie o urodę i dobre samopoczucie, przestańcie się zajmować innymi, zatroszczcie się o samych siebie. Okaże się to szczególnie potrzebne, kiedy Wenus opuści znak Lwa i wejdzie do przeciwległego znaku Panny, miłość zamiast Was uskrzydlić wywoła tylko niepotrzebne spięcia i frustracje, do czego przyczyni się kwadratura z Marsem, a następnie Saturnem. Poczujecie się samotni i opuszczeni, a stan taki trwać będzie do 15 sierpnia.

Między 15 a 20 sierpnia natomiast możecie spodziewać się przepływu pieniędzy przez Wasze konto, okaże się to korzystne bez względu na to czy wydacie, czy też otrzymacie pieniądze. Możliwe jest uzyskanie kredytu, retrogradacja Urana w domu Waszych finansów wskazuje jednak, że prawdopodobna jest również spłata zobowiązań.

Trygon Wenus do Plutona zapowiada namiętne związki, zazdrość i nadmiar emocji, który dodatkowo podkręci pełnia Księżyca w znaku Wodnika, do której dojdzie 17/18 sierpnia. Do 21-go uważajcie na zdrowie, szczególnie osłabione możecie mieć serce.

Kiedy 22-go sierpnia Słońce opuści znak Lwa i wkroczy do przeciwległej Panny, priorytetowe okażą się sprawy umów i partnerstwa biznesowego oraz osobistego. Ostatni tydzień sierpnia jest dobry dla wyjazdów zagranicznych i kontaktów międzynarodowych, natomiast w pracy spodziewajcie się kryzysu. Osoby starsze z Waszego otoczenia mogą zachować się wobec Was w sposób bezwzględny, nie zwracajcie na to uwagi, zajmijcie się tym, co sprawia Wam największą przyjemność.

W lipcu, kiedy inni będą prażyć się na słońcu, przedstawicieli Ryb czeka wytężona praca. Przez cały miesiąc pozostaniecie pod wpływem kwadratury Neptuna w waszym znaku do Saturna w Strzelcu. Zastanówcie się, czy nadmierne ambicje nie spowodowały, że wzięliście na swoje barki więcej, niż możecie udźwignąć. Ryby zajmujące się twórczością mogą jednak liczyć w pierwszej połowie miesiąca na wiele intratnych okazji do wykazania się talentem. Wasze sukcesy wywołają zazdrość wśród przyjaciół, ale nie powinniście się tym przejmować, tylko korzystać z nadarzających się okazji do zabłyśnięcia prawdziwym blaskiem. Trygony Słońca i Merkurego do Neptuna już w pierwszym tygodniu lipca obdarzą was przychylnością Muz a dodatkowo sekstyl Słońca do Jowisza w dniach 6-14 lipca sprawi, że wszystko, czego dotkniecie zamieni się w złoto, będziecie dostrzeżeni i oklaskiwani, znajdą się odbiorcy waszych talentów. Również wolne Ryby mogą liczyć na gorący romans, który weźmie was we władanie między 6 a 10 lipca podczas trygonu Marsa do Wenus. Będzie gorąco, zmysłowo i romantycznie, tak jak lubicie. Ryby posiadające dzieci odczują dumę, kiedy młodzi zaczną święcić pierwsze triumfy. Dobra passa potrwa do 22 lipca, dopóki Słońce przebywa w przyjaznym znaku Raka, jednak kwadratura Słońca do Urana, pod wpływem której pozostaniecie między 13 a 21 lipca wpłynie negatywnie na stan waszych finansów. Jakaś inwestycja okaże się nietrafiona, uważajcie też w tym czasie logując się do konta, zabezpieczcie dobrze mieszkanie w przypadku wyjazdu na wakacje. Może się też okazać, że zdjęcia z folderu pokazujące piękną plażę i cudowny hotel to fotomontaż i traficie na warunki nie spełniające standardów, za które zapłaciliście. Nie martwcie się jednak na zapas, bo trygon Merkurego do Urana w dniach 25-29 lipca sprawi, że wszystko co straciliście odzyskacie z naddatkiem. Zadbajcie o zdrowie i postarajcie się wprowadzić więcej odpoczynku do swojego życia.