W znaku Wagi obecnie przebywa nie tylko Wenus, ale również Jowisz, co zapewni podwyższenie prestiżu i doda wdzięku osobom urodzonym w pierwszej i drugiej dekadzie znaku. Sekstyl Wenus do Marsa w Strzelcu podkreśli znaczenie uczuć i seksu w związkach, zagrożeniem może okazać się jedynie zazdrość, która drepcze tuż za miłością. Szykuje się naprawdę dużo pracy, ale jej efekty mogą być spektakularne. Uważajcie na emocje pod koniec tygodnia, bo jeden nierozważny ruch spowoduje wybuch namiętności, które staną się zagrożeniem dla związków oraz wszelkich umów o charakterze finansowym. Pomimo wszystko znajdziecie sposób, aby zażegnać konflikty w chwili, kiedy się tylko pojawią, w czym pomoże silna Wenus, mistrzyni kompromisu i udanych negocjacji.

Wenus w Wadze, czyli u siebie w domu, czuje się wspaniale, umocni optymizm i pogodę ducha. Obracać się będziecie w środowisku osób wykonujących ciekawe zawody, głównie artystyczne, zadbacie o swój wygląd i wizerunek, jaki tworzycie. Sekstyl Wenus do Saturna stępi nieco nieopanowany optymizm i wprowadzi chłód do długotrwałych związków, sprawi także, że zaczniecie mocno stąpać po ziemi. 9 września czeka Was bardzo ważne wydarzenie astrologiczne – do Waszego znaku wkroczy na całe 13 miesięcy planeta sukcesów i bogactwa, przynoszący szczęście i powodzenie Jowisz. Zdarza się to raz na 12 lat, więc wykorzystajcie dobrze dary, jakie Wam zaoferuje. Weekend minie pod znakiem palącej zazdrości lub namiętności trudnej do opanowania, starajcie się unikać negatywnych emocji, aby nie zgubić prawdziwych uczuć.

Wenus przebywająca w Waszym znaku do 23 września obdarzy Was wdziękiem, umiejętnością nawiązywania kontaktów i zdolnością do wyrażania uczuć oraz emocji w sposób artystyczny. Na początku miesiąca pojawią się problemy z komunikacją, wykorzystajcie ten czas na pracę twórczą w samotności, czas na pokazanie światu swoich osiągnięć nadejdzie, kiedy po 22 września Słońce wkroczy do Waszego znaku, a Merkury w Pannie zmieni bieg na prosty. Do tego czasu starajcie się zachować jak najwięcej spraw w sekrecie.

9 września do Wagi wejdzie przynoszący szczęście i powodzenie Jowisz i pozostanie tam przez cały rok, obdarzając Was pogodą ducha, artystycznym smakiem i radością życia. Zainteresujecie się studiami wyższymi, uzupełnicie wykształcenie, zaczniecie podróżować częściej niż zwykle – wykorzystajcie ten czas najlepiej jak potraficie, bo taka gratka zdarza się raz na 12 lat.

Pomiędzy 4 a 13 września nawiążecie kontakty znaczące dla Waszej kariery, nie obejdzie się bez poświęceń i trudnych wyborów, ostatecznie jednak wyjdziecie na swoje. Wagi urodzone w drugiej dekadzie znaku przeżywać mogą trudną i wymagającą miłość, nie dajcie się ponieść zazdrości, bo więcej stracicie niż zyskacie.

Między 13 a 22 września sekstyl Wenus do Marsa zapowiada okres wielkiej namiętności, noce okażą się gorące, zaiskrzy nawet w stałych związkach. Pozostańcie ostrożni w dniach 16-17 września, podczas pełni w Rybach połączonej z zaćmieniem Księżyca, gdyż emocje w tych dniach wezmą górę nad rozsądkiem. Ktoś swoim zachowaniem wyprowadzi Was z równowagi, liczcie się z zaskakującymi reakcjami partnera życiowego, który wywróci do góry nogami Wasze plany i zamierzenia. Silne przeżycia odbiją się niekorzystnie na zdrowiu, uważajcie na to, co jecie, kupujcie tylko świeże i nieprzetworzone pożywienie.

22 września Słońce wkroczy do Waszego znaku, zasilając swym blaskiem głównie Wagi urodzone w pierwszej dekadzie znaku. Jednocześnie ruszy do przodu Merkury, nadejdzie więc czas na słuszne decyzje i praktyczne działanie. Koniunkcja Słońca z Jowiszem oraz trygon Wenus do Neptuna, pod wpływem których pozostaniecie w ostatnim tygodniu września, zapowiada spełnienie marzeń i realizację najbardziej śmiałych pomysłów. Szczęście będzie sprzyjać, fart Was nie opuści, wykorzystajcie więc mądrze swoje „5 minut”.

We wtorek do znaku Wagi wejdzie jego władczyni Wenus, poczujecie się więc wreszcie na swoim miejscu i zapragniecie zadbać nie tylko o swój wygląd, ale również o dobre samopoczucie. Artyści mogą liczyć na przypływ weny twórczej, jednak na propozycje nowych projektów trzeba będzie jeszcze poczekać. W sercach niejednej Wagi zagości ponownie miłość, a życzliwość i wdzięk zaczną być bardziej niż zwykle zauważalne. Jest kropla dziegciu w tej beczce miodu – jeśli nie zachowacie ostrożności, zdradzicie sekret lub powiecie o jedno słowo za dużo, spotkacie się z lodowatym przyjęciem, co źle wpłynie na Waszą wrażliwą duszę i wywoła atak niestrawności.

To może być trudny tydzień, poczujecie się zmęczeni i wyczerpani energetycznie, nie poddawajcie się jednak, bo już w przyszłym tygodniu Wenus wejdzie do Waszego znaku i ogarnie Was radość, jakiej się nie spodziewaliście. Na razie pracujcie wytrwale, już niebawem szczęście uśmiechnie się do niejednej Wagi, a na razie trzeba się wykazać pracowitością, zapobiegliwością i dobrym planowaniem. Osoby urodzone na początku października powinny być ostrożne przy przekazywaniu informacji, bo jedno źle wypowiedziane słowo w nieodpowiednim momencie może wywołać lawinę konsekwencji. Uważajcie na drogach i autostradach, nie przekraczajcie prędkości, zwolnijcie tempo w każdej dziedzinie, a uda Wam się w końcu dojechać do wyznaczonych celów.

Dla relacji i związków znów zaświeci słońce, a przyjaźń odzyska swój blask. Niektóre problemy znajdą niespodziewanie swoje rozwiązanie, bez konieczności Waszego udziału. Poczujecie się znów zakochani, chociaż na spełnienie trzeba będzie jeszcze poczekać. W środę i czwartek, kiedy pozostaniecie pod wpływem pełni w znaku Wodnika, zaczniecie rozstrzygać różnicę między miłością a przyjaźnią, to czas, aby się w tej dziedzinie określić, bo partner/ka może się czuć zagubiony. Nie bądźcie sami dla siebie wrogami, zacznijcie działać z korzyścią dla siebie. Pracujecie obecnie w ukryciu, ale już niedługo nadejdzie czas, że pokażecie światu do czego jesteście zdolni.

Sytuacja Wenus, władczyni waszego znaku, nie jest zbyt korzystna, zapowiada to szereg perturbacji i trudności, które trzeba będzie pokonać. Poczujecie się bezpodstawnie zaatakowani, postawieni pod ścianą i zmuszeni do tłumaczenia się z rzeczy, które wam wydają się oczywiste. Ktoś podda was ostrej krytyce, brak zrozumienia okaże się miażdżący. Uważajcie na drogach, bo w razie kontroli nie uda wam się skorzystać z wdzięku, z którego słyniecie, nikt wobec was nie zastosuje taryfy ulgowej. Ostatecznie nie będą to duże trudności, ale na jakiś czas popsują  humor. Szczególnie weekend może być frustrujący, ale głowa do góry, przyszły tydzień przyniesie rozwiązanie nieporozumień.

To będzie bardzo emocjonujący tydzień, szczególnie pierwsza jego połowa. Trygon Wenus do Urana zafunduje moc niespodzianek, większość z nich powinna być przyjemna. Wtorek albo środa mogą okazać się początkiem pięknej i trwałej przyjaźni, macie szansę pokazać się od najlepszej strony. Wszystkie ważne sprawy starajcie się załatwić do czwartku, bo kiedy w piątek Wenus opuści znak Lwa i wkroczy do Panny, staniecie się bardziej czuli na punkcie krytyki, jednocześnie sami stracicie tolerancję dla błędów innych. Planety radzą wrzucić na luz i mniej przejmować się opiniami, na które nie macie wpływu. Najważniejsze dla Was informacje zachowajcie na razie w sekrecie, niedługo nadejdzie czas ich ujawnienia.