Do środy może być jeszcze nerwowo, za sprawą działającej kwadratury Słońca do Urana, relacje z przyjaciółmi w pracy nie ułożą się najlepiej, natomiast nów w znaku Koziorożca, do którego dojdzie 17 stycznia, pozwoli zostawić za sobą zawodowe problemy, które nie chciały się układać i rozpocząć nowy projekt lub zadanie, wymagające długotrwałego wysiłku. Mars w Skorpionie nadal nastraja bojowo, więc siły do walki o wszystko, na czym wam zależy, nie zabraknie żadnemu przedstawicielowi znaku Barana. Od czwartku Wenus w przyjaznym znaku Wodnika rozkręci wasze życie towarzyskie, a kiedy w sobotę również Słońce zmieni znak i wkroczy do znaku Wodnika, zaczniecie rozwijać swoje lepsze cechy w kontaktach z przyjaciółmi.

Mars w koniunkcji z Jowiszem w Skorpionie skłoni was do starań o dodatkowe środki pieniężne, istnieje możliwość uzyskania dotacji lub korzystnego kredytu. Do środy macie szansę na awans i wszelkiego rodzaju skuteczne działania, które otworzą drzwi do prawdziwej kariery. Energię skupicie na pracy, w ciągu tego tygodnia dokonacie więcej, niż w przeciągu ostatnich miesięcy. Niektóre Barany postawią wszystko na jedną kartę, ryzyko okaże się opłacalne, to dobry moment na założenie firmy lub rozkręcenie działalności. Na horyzoncie pojawi się gorący romans, a nawet miłość, pełna namiętności i nieodłącznej w takim przypadku zazdrości. W czasie weekendu panujcie nad emocjami, bo możecie stracić cierpliwość i stracić coś, nad czym pracowaliście od dłuższego czasu.

Pomimo świątecznego nastroju pierwsze dwa dni nowego roku przywitają was z podniesionym ciśnieniem za sprawą informacji docierających z pracy. Zamiast się denerwować zawodowymi problemami, horoskop radzi zająć się rodziną oraz najbliższymi. Trygon Merkurego do Urana w waszym znaku pozwoli zareagować w odpowiedni sposób, kiedy nadejdzie właściwy czas. Wpadniecie na szereg odkrywczych pomysłów, szczególnie w dziedzinie podróży zagranicznych oraz spraw międzynarodowych. Kariera ma szansę ruszyć do przodu, do czego przyczyni się koniunkcja Słońca z Wenus w znaku Koziorożca. Dysponujecie obecnie niespożytą energią, planety wam sprzyjają, nie ustawajcie w dążeniu do poprawy swojej sytuacji zawodowej oraz finansowej.

Słońce oraz Wenus w koniunkcji z surowym Saturnem zapowiadają dni świąteczne pełne powagi i zadumy, spędzone w towarzystwie osób starszych lub w niewielkim gronie rodzinnym. Horoskop radzi, aby oderwać się chociaż na chwilę od problemów zawodowych i skupić się na potrzebach najbliższych. Mars w trygonie do Neptuna sprawi, że niektóre Barany wpadną w nastrój prawdziwie religijny, inne zaczną snuć marzenia na jawie, pozostali skorzystają z okazji i popłyną na fali świętowania, a poranny kac w zderzeniu z twardą rzeczywistością przypomni, że za wszystko w życiu trzeba zapłacić. Na wylewne okazywanie uczuć w tym tygodniu nie ma co liczyć, ale zbliżający się Sylwester obiecuje szampańską zabawę. Troskę o rozwój kariery odłóżcie na początek Nowego Roku.

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2018!

Nów w znaku Strzelca, który nastąpi w poniedziałek, może okazać się początkiem zmian, zachodzących w sprawach związanych z międzynarodowymi oraz naukowymi przedsięwzięciami. Najważniejsze astrologiczne wydarzenie tygodnia to jednak przejście Saturna ze znaku Strzelca do Koziorożca, co wydarzy się w środę. Dla Baranów oznacza to, że przez najbliższe 3 lata powinni skierować uwagę na sprawy zawodowe, trzeba będzie zakasać rękawy i wziąć się do wytężonej pracy, krok po kroku pokonując trudną ścieżkę kariery. Jeśli nie przegapicie swojej szansy, Saturn wynagrodzi was awansem i umocnieniem pozycji zawodowej. W czwartek do znaku pracowitego Koziorożca wkroczy również Słońce, tworząc koniunkcję z surowym Saturnem, koniec tygodnia zapowiada się więc bardzo pracowicie. Wieczór wigilijny spędzicie w towarzystwie bliskich wam osób, omawiając problemy międzynarodowe.

Poniedziałek minie wśród spotkań, rozmów i negocjacji, będziecie upierać się przy swoim bez względu na opinię innych. Horoskop radzi nie rozpoczynać nowych projektów oraz unikać podejmowania istotnych decyzji przynajmniej do 23 grudnia, tymczasem mocny Mars skłoni zapalczywe Barany do przeprowadzenia swojej woli, przyszłość pokaże jak na tym wyjdziecie, jednak do środy sytuacja zarówno w relacjach osobistych, jak i biznesowych wyda się wam zagmatwana. Pod koniec tygodnia wiele się wyjaśni, wpadniecie na szereg znakomitych pomysłów, szczególnie związanych z tematami międzynarodowymi, które od dłuższego czasu zaprzątają wam głowę. Barany urodzone w ostatniej dekadzie znaku doświadczą w czasie weekendu prawdziwego „objawienia” i dostrzegą szansę wyjścia z trudnej i skomplikowanej sytuacji.

Merkury zmienił bieg na wsteczny, trzeba będzie wycofać się z niektórych postanowień, wasza frustracja może osiągnąć apogeum, bo sprawy nie zechcą dążyć w obranym przez was kierunku. Kwadratura Słońca do Neptuna, pod wpływem której pozostawać jeszcze będziecie do środy, sprawi, że wszystko wyda się niejasne i zagmatwane, jednak nie ustaniecie w dążeniu do realizacji marzeń. Starajcie się trzymać swoich zasad oraz tego, co niezmienne.

W środę uda wam się postawić na swoim, uważajcie jednak, aby nie odnieść pyrrusowego zwycięstwa. Życie miłosne nabierze barw, otoczy was wianuszek adoratorów, ale dopiero od soboty, kiedy Mars wkroczy do znaku Skorpiona, poczujecie się prawdziwymi zwycięzcami.

Znów nie zaznacie spokoju, jeśli nie nauczycie się trudnej sztuki negocjacji, tolerancji oraz zdolności do ustąpienia w sytuacji, gdy czujecie się atakowani. Merkury w koniunkcji z chłodnym Saturnem zachęca do milczenia, powstrzymajcie się od wypowiadania swojego zdania w sytuacji konfliktu, a wyjdziecie ze wszystkiego obronną ręką. Baranom urodzonym w trzeciej dekadzie znaku może zabraknąć cierpliwości i okażą swoje niezadowolenie w sposób mocno wybuchowy.

Gorąco zacznie być od środy, a im bliżej końca tygodnia, tym większe prawdopodobieństwo nieporozumień. W czasie weekendu wiele będzie się działo, czekają was ciekawe imprezy oraz interesujące spotkania, nuda wam się grozi, a młode Barany wystrzałowo spędzą czas w gronie przyjaciół.