Do środy jeszcze będziecie tkwić w zauroczeniu, kolorowym zawrocie głowy, jakie daje stan zakochania. Ani na chwilę nie zechcecie zdjąć różowych okularów, a warto, bo nie wszystko złoto co się świeci, a cofający się Merkury w przeciwległym znaku Panny ostrzega, że partner/ka może mijać się z prawdą, a przynajmniej zechcieć wycofać się z wcześniejszych obietnic. Nie martwcie się jednak, planety wam sprzyjają, nie tylko na polu uczuciowym, ale również zawodowym. Trygon Słońca do Saturna może zaowocować nowymi długoterminowymi projektami, w których macie szansę wykazać się profesjonalizmem. Trygon Słońca do Urana, działający w drugiej połowie tygodnia, powiększy wasz stan posiadania w sposób nagły i nieoczekiwany.