W poniedziałek dadzą znać o sobie jakieś zgrzyty. Osoba, którą uważaliście za przyjaciela, odkryje karty, gotowi więc będziecie wycofać się z wcześniejszych zobowiązań. Od wtorku w waszym znaku gościć zacznie waleczny Mars, wszystkie sprawy nabiorą tempa, maruderzy oraz osoby nie dość dokładne i precyzyjne zaczną wzbudzać wasze zniecierpliwienie, a nawet złość, staniecie się jeszcze bardziej krytyczni niż zwykle. Opozycja Słońca w waszym znaku do Neptuna w przeciwległych Rybach wpłynie szczególnie frustrująco na Panny urodzone w drugiej dekadzie znaku, nic z wcześniejszych ustaleń się nie ostanie, ponieważ albo wy zmienicie zdanie, albo partner zacznie kręcić i wymykać się konkretnym ustaleniom. Merkury w Lwie od wtorku zmienia bieg na prosty, trygon do Urana uświadomi wam jasno co trzeba zrobić oraz oświetli drogę, którą powinniście podążać.