Wenus tranzytuje znak Barana, co dla Byków nie jest korzystne i skłania do rozpamiętywania chwil, w których czuliście się ofiarami ludzi i okoliczności. Może się okazać, że osoba, którą darzyliście miłością lub sympatią, jest waszym ukrytym wrogiem, nie ufajcie więc fałszywym uśmiechom, uszanujcie tych, którzy mówią wam prawdę, nawet jeśli jest ona bolesna. Mars opuścił już Strzelca i w niedzielę wkroczył do życzliwego Koziorożca, możecie więc liczyć na zastrzyk adrenaliny, dzięki któremu powrócicie do porzuconych wcześniej czynności i obowiązków. Od wtorku Merkury w Rybach zacznie się cofać, to dobry czas, aby odświeżyć dawne znajomość i wyjaśnić nieporozumienia. W środę Słońce przesunie się do przyjaznych Ryb, zaczniecie więcej uwagi poświęcać przyjaciołom. Końcówka tygodnia minie pod znakiem trzech potężnych sekstyli – Jowisza do Neptuna i Słońca do Marsa i Urana, przebywającego w waszym znaku, pojawią się interesujące i ważne dla waszej przyszłości znajomości.