Dla wrażliwych Raków to może być trudny tydzień. W poniedziałek i większość wtorku Księżyc w znaku życzliwej Panny skupi uwagę na pracy, ale już od środy rozpocznie się „jazda bez trzymanki”, ponieważ w Wadze dojdzie do nowiu Księżyca w koniunkcji z zapalczywym Marsem, który w tym znaku jest słaby, może więc skłonić do gwałtownego i nieprzemyślanego działania, które w konsekwencji doprowadzi do kłótni z najbliższymi. Zarówno Słońce, jak i Mars są w Wadze słabe i trudno im realizować swój pozytywny potencjał, czyli zdecydowanie, konsekwencję, inicjatywę i zaangażowanie, dlatego mogą się wymknąć spod kontroli emocje takie jak złość, gniew, niecierpliwość czy agresja. Obie planety pozostaną w koniunkcji aż do soboty, kiedy dołączy do nich cofający się, a więc również osłabiony, Merkury, łatwo więc będzie powiedzieć o jedno słowo za dużo, a ponieważ słów cofnąć się nie da, doprowadzić to może do nieprzyjemnej reakcji. W czwartek wieczorem Księżyc wejdzie do przyjaznego Skorpiona, ale może tylko pogłębić poczucie krzywdy, jeśli zanadto zagłębicie się w swoje uczucia, tego samego dnia Wenus wkroczy do znaku optymistycznego Strzelca, pojawi się więc szansa na to, aby w bardziej pozytywny sposób spojrzeć na wszystko, co was spotyka, bo przecież każde doświadczenie nas czegoś uczy. W sobotę wieczorem Księżyc w znaku Strzelca znajdzie się w koniunkcji z Wenus, to znakomity moment, aby wyciągnąć rękę do zgody, bez względu na to, co was poróżniło.