Słońce przebywa w życzliwym znaku Barana, więc gdyby nie zewnętrzne okoliczności, czulibyście się naprawdę dobrze. W poniedziałek do przeciwległego znaku Wodnika wkroczy Mars i zacznie tworzyć koniunkcję z przebywającym tam Saturnem – z jednej strony odczujecie potrzebę działania, z drugiej ograniczający wpływ Saturna powstrzyma wasze zapędy – z takiej mieszanki sprzecznych energii powstać może frustracja, która zamanifestuje się dążeniem do pokonania przeciwności za wszelką cenę, dotyczy to szczególnie Lwów urodzonych między 22 a 26 lipca. Ogarniające niektórych z was lęki i zwątpienie najlepiej przekuć w działanie – zajmijcie się czymś, co absorbuje umysł i ręce, pozwala oderwać myśli od niewesołej rzeczywistości. W piątek Wenus zawita do przyjaznych Bliźniąt i poprawi wam nastrój, weekend najlepiej spędzić przy dobrej książce lub oglądając zajmujący film, do czego skłania koniunkcja Merkurego z Neptunem.

W tym tygodniu wykażecie się pracowitością i zaangażowaniem, co okaże się bardzo opłacalne, otrzymacie zawodową propozycję lub postanowicie się przebranżowić i wyjdzie to wam na dobre. Nadchodzące dni również sprzyjają sprawom związanym ze zdrowiem, dzięki korzystnym aspektom Wenus z Jowiszem i Plutonem, przestańcie się tylko zajmować statystykami, bo nadmierne przejmowanie się sprawami, na które nie mamy wpływu, obniża odporność. Nów Księżyca, do którego dojdzie we wtorek w przyjaznym znaku Barana, pomoże rozpocząć ważne przedsięwzięcie, przy którym macie szansę nabyć nowe umiejętności. Lwom urodzonym między 22 a 26 lipca znudzi się siedzenie w domu, poczucie ograniczenia wywoła Saturn, tranzytujący pierwszy stopień przeciwległego znaku Wodnika.

Aż do piątku Słońce w sekstylu do Saturna wymusi ograniczenie kontaktów międzyludzkich, co tylko wyjdzie wam na dobre, macie szansę w tym czasie wzmocnić organizm i zadbać o siebie. W piątek Słońce wkroczy do życzliwego znaku Barana, co napełni was optymizmem, jednak koniunkcja Marsa najpierw z Jowiszem, a następnie Plutonem, która uściśli się w czasie weekendu, może odbić się niekorzystnie na zdrowiu i wcale nie musi to być atak koronawirusa – dbajcie o kręgosłup oraz system trawienny, podejdźcie poważnie do ostrzeżeń i pozostańcie w domu. W niedzielę znak Koziorożca opuści Saturn i wkroczy do przeciwległego Wodnika – dolegliwości przewlekłe mają szansę ustąpić, natomiast ograniczenia pojawią się ze strony partnerów, zarówno osobistych, jak biznesowych.

Pełnia Księżyca w znaku Panny, pod wpływem której pozostaniecie w poniedziałek, wzbudzi emocje związane ze stanem posiadania oraz z szeroko pojętymi sprawami zdrowotnymi. Koniunkcja Wenus do Urana natomiast otworzy przed wami drzwi do kariery, spotkacie na swej drodze osobę, która podsunie wam dobry pomysł. We wtorek Merkury w Wodniku zmieni bieg na prosty, co ułatwi podejmowanie decyzji, w środę natomiast sekstyl Słońca do Jowisza pomoże zdobyć dodatkowe pieniądze, okaże się też korzystny dla planowanych inwestycji. Weekend przyniesie rozwiązania w zakresie ochrony zdrowia, lekarz postawi trafną diagnozę lub zleci właściwe badania. Weekend to właściwy moment, aby zadbać o domowe zwierzęta.

Słońce w znaku Ryb nastraja was melancholijnie, do tego kwadratura Wenus do Saturna w pierwszej połowie tygodnia przyczyni się do pogorszenia nastroju – głowa do góry drogie Lwy, już od czwartku sytuacja ulegnie poprawie, gdyż Wenus zawita do Byka, czyli znaku, którym włada. Również Merkury wycofa się z Ryb i w środę zawita do przeciwległego Wodnika, co wpłynie na lepszą komunikację i zachęci do kontaktów z ludźmi. W czasie weekendu koniunkcja Słońca z Neptunem w sekstylu do Jowisza otworzy przed wami zamknięte do tej pory drzwi, a koniunkcja Wenus z Uranem w Byku pomoże osiągnąć zawodowy sukces, pozostańcie jednak uważni i czujni, aby w ferworze wydarzeń i wzrastających emocji nie popełnić błędu i nie uzależnić się od czyjegoś dominującego wpływu.

Sekstyl Słońca do Marsa i Urana sprzyja intensywnej pracy fizycznej, dbajcie jednak o kręgosłup, szczególnie w poniedziałek. Od wtorku do czwartku planety zafundują wam wiele wyzwań, w których możecie wykazać się oryginalnością, zaangażowaniem i otwartym podejściem do całkiem nowych rozwiązań starych problemów. Merkury w koniunkcji ze Słońcem, szczególnie w środę rano, pozwoli opracować pomysły na polepszenie sytuacji finansowej; słuchajcie intuicji, ale na razie nie podejmujcie wiążących decyzji, ponieważ Merkury, poruszający się biegiem wstecznym, może łatwo popełnić błąd i pogubicie się w szczegółach. W czasie weekendu pod wpływem kwadratury Wenus do Plutona zamarzycie o dalekich podróżach lub nowych wyzwaniach, na które jeszcze was nie stać.

Od poniedziałku Mars w Koziorożcu skieruje waszą aktywność na zabezpieczenie stanu zdrowia, we wtorek Merkury w Rybach zmieni bieg na wsteczny, do 10 marca nie są więc wskazane nowe inwestycje, można natomiast dokonywać korekty w aktualnie prowadzonych przedsięwzięciach. W środę znak zmieni Słońce, wasz patron, wkroczy do Ryb i skieruje uwagę na sprawy duchowe i zdrowotne, warto zadbać o siebie oraz z większą uwagą zarządzać wspólnymi finansami. W niedzielę dojdzie do nowiu Księżyca w znaku Ryb, w sekstylu z Uranem i Marsem, jednocześnie Wenus utworzy kwadraturę z Jowiszem, a Jowisz sekstyl z Neptunem, weekend więc okaże się szczególnie istotny dla waszej zarówno zawodowej, jak i osobistej przyszłości, również sprawy zdrowotne przybiorą zaskakujący obrót.

Słońce nadal przebywa w przeciwległym znaku Wodnika, co was osłabia energetycznie, jednak pozwala oderwać się od własnych spraw i skupić się na potrzebach partnerów, zarówno osobistych, jak i biznesowych. Wenus w życzliwym znaku Barana zachęca do podbojów miłosnych, na namiętne randki mogą liczyć szczególnie wolne Lwy urodzone jeszcze w lipcu. Poniedziałek i wtorek poświęcicie na sprawy finansowe, warto uporządkować stan posiadania, podjąć odpowiednie decyzje, jeśli okażą się niezbędne, ponieważ od przyszłego wtorku Merkury w Rybach zmieni bieg na wsteczny, co okaże się niekorzystne dla nowych inwestycji. Środa i czwartek niektórym Lwom upłynie w podróży, inni przeznaczą te dni na ważne spotkania, zakochani mają szansę spędzić wspólnie upojne chwile. Walentynki najlepiej spędzić z najbliższą osobą odpoczywając w domu, z dala od wyzwań i wymagającej codzienności.