Pierwsza dekada października minie pod znakiem walki o przetrwanie lub zdobycie niezbędnych środków finansowych. Przyjaciel w potrzebie zwróci się do was o wsparcie, którego mu nie odmówicie, pomimo że sami toniecie w długach. Niektóre Strzelce zmuszone będą zdobyć pieniądze na szczytny cel lub ekskluzywny wyjazd zagraniczny. Za wszelką cenę postanowicie zrealizować marzenia i nic was przed tym nie powstrzyma, fundusze wydobędziecie „spod ziemi”, weźmiecie kolejny kredyt, skorzystacie z karty debetowej lub w inny sposób uruchomicie rezerwy. Uznacie, że cel uświęca środki.

Zaangażujecie się w działalność społeczną i polityczną, nawet jeśli do tej pory te sprawy były wam obojętne. Fundacje i Stowarzyszenia wzbudzą wasze zainteresowanie pod kątem zdobywania środków finansowych na projekty, które zechcecie zrealizować.

Przeżyjecie konflikt ideologiczny, trzeba będzie opowiedzieć się po jednej ze stron, które pozostają po dwóch stronach barykady. Zrobicie wszystko, aby osiągnąć porozumienie, okaże się to jednak praktycznie niewykonalne. 11 października pojawi się światełko w tunelu za sprawą koniunkcji Merkurego z Jowiszem, jednak po chwili pozornej zgody konflikt rozgorzeje na nowo z dużo większą siłą.

Druga dekada miesiąca może zaprowadzić niektóre osoby ze Słońcem w Strzelcu do szpitala – w charakterze pacjenta lub odwiedzającego. Zadbajcie o kondycję, ale nie przesadzajcie z wysiłkiem, aby zajęcia sportowe nie zakończyły się kontuzją.

W dniach między 12 a 18 października dojdzie do konfliktu między sferą dotyczącą indywidualnej wolności a wymaganiami społecznymi, planety radzą, aby wykazać się większą dozą wyrozumiałości w stosunku do dzieci, które zaczną głosić przeciwstawne poglądy. Starajcie się nie dopuścić do sytuacji ekstremalnych i eskalacji konfliktu, który wybuchnie podczas pełni Księżyca w Wadze, do której dojdzie 15 października.

18-go natomiast do waszego znaku wstąpi radosna Wenus i sprawi, że zaczniecie przywiązywać większą wagę do swojego wyglądu. Ostatni tydzień października wiązał się będzie z szansą, jaką przyniesie sekstyl Wenus do Jowisza – wykorzystajcie swoje „5 minut” i nie dajcie się wciągnąć w prowadzącą donikąd wojnę o przekonania, ponieważ żadna ze stron nie jest skłonna do ustępstw.