Horoskop na czerwiec 2017 dla Ryby

Do 6 czerwca zajmować się będziecie finansami, znajdziecie nowy sposób na trwałe ulokowanie kapitału, dające jednocześnie możliwość jego uruchomienia w razie potrzeby. Otwórzcie się na odkrywcze rozwiązania w tej dziedzinie, czemu sprzyja koniunkcja Wenus z Uranem w trygonie do Saturna. Trygon Słońca do Jowisza będzie was wspierał całą swoją pozytywną mocą, uważajcie jednak na osoby nieuczciwe, które zechcą skorzystać z waszego dobrego serca i wykorzystać je dla własnych, egoistycznych celów.

4 czerwca Mars opuści znak Bliźniąt i wkroczy do Raka, możecie się więc spodziewać lepszej komunikacji z domownikami, natomiast 6 czerwca do znaku Byka wkroczy powabna Wenus, tworząc długotrwały, bo trwający aż do 18 czerwca, sekstyl ze zdobywczym Marsem. Samotne Ryby miłość może spotkać w podróży, przez internet lub w trakcie uprawienia ulubionych zajęć, nie pozwólcie jej minąć niezauważonej, bo dla wielu osób okaże się porywającą przygodą, dla innych natomiast spełnieniem marzeń.

Pełnia w znaku Strzelca, do której dojdzie 9 czerwca, uświadomi wam wszystkie problemy rodzinne i zawodowe oraz ograniczenia z tym związane. Opozycja Słońca w Bliźniętach do Saturna w Strzelcu zapowiada szereg trudności zarówno w pracy, jak i w domu, jednocześnie sekstyl Słońca do Urana podpowiada, że nie tylko sobie z nimi poradzicie, ale dużo na tym zyskacie. Również sekstyl Wenus do Neptuna, pod wpływem którego pozostaniecie między 17 a 23 czerwca, może sypnąć nie tylko groszem, ale również sporą sumką, natomiast osoby zakochane poczują się w tym czasie jak w raju.

Kiedy 21 czerwca Słońce oraz Merkury opuszczą znak Bliźniąt i wkroczą do przyjaznego Raka, uaktywnią się wszystkie wasze najlepsze cechy charakteru – zdolność do współczucia i empatii, umiejętność opiekowania się dziećmi, dawanie wsparcia emocjonalnego. Uaktywnią się wasze talenty, szczególnie w dziedzinie artystycznej, staniecie się pełni energii i pomysłowości. Jedynie ostatnie dni czerwca mogą przynieść zamieszanie w relacjach przyjacielskich, starajcie się zachować umiar i wyrozumiałość.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *