W poniedziałek zaćmienie Księżyca w znaku Bliźniąt uświadomi wam błędy, jakie popełnialiście do tej pory w sprawach zawodowych, powinniście jednak pamiętać, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, więc jeśli wyciągniecie wnioski na przyszłość, wyjdziecie z tego obronną ręką. To również czas, aby pomyśleć o poprawie zdrowia i zadbaniu o swoje podstawowe potrzeby. Sekstyle Merkurego do Jowisza i Saturna w życzliwych znakach pozwolą skorzystać ze wsparcia przyjaciół, którzy pomogą wybrnąć z każdej trudnej sytuacji. We wtorek Merkury opuści znak Skorpiona i wkroczy do Strzelca, w którym przebywa już Słońce, myśli skierujecie na sprawy zawodowe, starajcie się jednak mówić mniej, niż byście chcieli, żeby kogoś niechcący nie urazić, bo Merkury w Strzelcu jest słaby. Weekend natomiast zapowiada się fantastycznie dzięki korzystnemu aspektowi Wenus w Skorpionie do Neptuna w waszym znaku, zakochani spędzą ze sobą romantyczne chwile, pozostali odnajdą w sobie twórcze talenty.

Słońce w znaku Strzelca rzuci was w wir pracy, zajmiecie się karierą i zawodowymi wyzwaniami. Na początku tygodnia trygon Merkurego do Neptuna w waszym znaku ułatwi każdy rodzaj porozumienia. Aspekt ten sprzyja także pobieraniu nauki, zdobywaniu uprawnień w dziedzinie leczenia, uzdrawiania oraz zgłębianiu duchowości. Osoby skłonne do uzależnień powinny w tym tygodniu powstrzymać się od używek, bo może to wywołać osłabienie organizmu, co – jak wiemy – nie jest wskazane w dobie zagrożenia epidemiologicznego. W piątek opozycja Wenus do Urana przyniesie zaskakujące spotkanie z osobą dawno nie widzianą, jest to również dobry moment na zaprezentowanie się online lub przeniesienie biznesu do internetu. Końcówka tygodnia sprzyja spotkaniom towarzyskim i wymianie poglądów z przyjaciółmi, co ułatwią aspekty Merkurego w życzliwym Skorpionie do planet w Koziorożcu.

W poniedziałek i wtorek niektóre Ryby zbuntują się i wybiorą w krótką podróż, na przekór zagrożeniom, inne staną się bardziej niż zwykle aktywne w internecie, publikując kontrowersyjne treści – przyczyni się do tego w dużym stopniu opozycja Merkurego do Urana. Kwadratura Wenus do Jowisza, Plutona i Saturna w Koziorożcu skłoni do większej ofiarności w stosunku do przyjaciół, pojawi się napięcie i chęć niesienia pomocy, ale nie każda Ryba będzie mogła odpowiedzieć pozytywnie na to wyzwanie. Sekstyl Słońca do Saturna, pod wpływem którego pozostaniecie w czwartek i piątek, zachęci do nawiązania kontaktów z wypróbowanymi, wieloletnimi przyjaciółmi, wywodzącymi się z kręgów zawodowych. W sobotę Słońce opuści życzliwego Skorpiona i wkroczy do znaku Strzelca, w czasie weekendu zaczniecie  już myśleć o pracy i wyzwaniach, jakie was tam czekają.

W poniedziałek czekają was wydatki lub postanowicie zainwestować w coś, o czym od dawna marzyliście. Trygon Słońca w Skorpionie do Neptuna w waszym znaku, który uściśli się we wtorek,  przypomni o tym, że warto realizować marzenia, otworzy was też  na potrzeby i cierpienia innych, uaktywniając to, co w Rybach najpiękniejsze – empatię, miłość, chęć niesienia pomocy i ofiarność. Niosąc wsparcie innym nie zapominajcie jednak o własnych potrzebach i dbajcie o siebie bardziej niż zwykle, bo sytuacja tego wymaga. Również we wtorek do Skorpiona powróci Merkury, ułatwiając pobieranie nauki. W niedzielę dojdzie do nowiu Księżyca w przyjaznym Skorpionie, w sekstylu do Jowisza i Plutona, pozostającymi w ścisłej koniunkcji – pojawi się okazja do nawiązania trwałej przyjaźni, która przetrwa wszelkie przeciwności losu.

Słońce w przyjaznym znaku Skorpiona skłoni do głębokich przemyśleń. Najbardziej podatni na emocje i gotowi do okazywania uczuć staniecie się w czwartek i piątek, kiedy Księżyc znajdzie się w swoim znaku, czyli Raku. Ogólnie jednak sytuacja nie napawa optymizmem, zwłaszcza że przez cały tydzień znajdziecie się pod wpływem wymagającej kwadratury Merkurego z Saturnem, która skomplikuje relacje towarzyskie i ograniczy możliwość szeroko pojętej komunikacji. W środę Merkury powróci do biegu prostego, otwierając przed wami możliwość intratnych inwestycji, ale w tym tygodniu nie uda się skorzystać z tych możliwości. Dopiero weekend przyniesie szansę na udane transakcje, pod warunkiem, że znajdziecie równowagę między zyskami i wydatkami.

W poniedziałek i wtorek Księżyc w waszym znaku sprzyja relaksowi, medytacji oraz zajmowaniu się własnymi sprawami. W środę Wenus opuści przeciwległy znak Panny i wkroczy do Wagi, w której czuje się znakomicie, tego samego dnia zawita tam również Merkury w fazie retro – to znakomity moment, aby zastanowić się nad przyszłymi inwestycjami, nie podejmujcie jednak wiążących decyzji do 3 listopada, dopóki Merkury nie wróci do ruchu prostego. Słońce w życzliwym Skorpionie skłania do zdobywania wiedzy, jednak w sobotę, kiedy dojdzie do pełni Księżyca w koniunkcji z nieprzewidywalnym Uranem, sprawy nauczania zaczną się komplikować a proponowane rozwiązania okażą się mocno bulwersujące. W czasie weekendu kwadratura Merkurego do Saturna zachęca do pozostania w domu, wizytę na cmentarzach rodzinnych odłóżcie na późniejszy, bezpieczniejszy termin.

W poniedziałek i wtorek unikajcie podróży, nawet krótkich, bo opozycja Merkurego do Urana wpłynie destabilizująco i możecie zgubić drogę lub nie trafić do miejsca przeznaczenia. Niektóre rozmowy nabiorą charakteru sprzeczek lub przekaz informacji okaże się dla was zaskakujący a nawet bulwersujący. Otrzymane wiadomości będą sprzeczne lub mocno przesadzone. Kwadratura Marsa do Jowisza sprawi, że wydacie więcej pieniędzy, niż planowaliście, nie powinniście się jednak tym przejmować, ponieważ trygon Wenus, przebywającej w przeciwległym znaku Panny, do Jowisza w Koziorożcu, zapewni wam dopływ dodatkowych środków i podczas gdy inni martwią się o zarobki w związku z ograniczeniami epidemiologicznymi, wy macie szansę spaść na „cztery łapy” i wyjść ze wszystkiego zwycięsko. Niektóre Ryby zupełnie nagle zakochają się i przeżyją piękne chwile w świecie spełnionych marzeń. W piątek Słońce zawita do przyjaznego znaku Skorpiona, co jeszcze bardziej wpłynie na poprawę samopoczucia.

Sekstyl Jowisza z Neptunem w waszym znaku sprzyja przyjaźni i rozwojowi empatii. Sekstyl Merkurego do Wenus pozwoli w poniedziałek i wtorek miło spędzić czas z bliskimi, korzystajcie dopóki się da, ponieważ sytuacja ogólna wymusi ograniczenia, które odbiją się na waszej sytuacji finansowej. Napięte aspekty Słońca, Marsa oraz Plutona i Saturna wpłyną na potrzebę ulokowania zasobów w pewnym miejscu, zapragniecie zainwestować, nie jest to jednak odpowiedni czas do podejmowania ważnych decyzji – od środy Merkury w życzliwym znaku Skorpiona zmieni bieg na wsteczny i będzie się cofał do 3 listopada, powstrzymajcie się w tym czasie od wprowadzenia w życie pomysłów na inwestycje, bo okażą się nietrafione. W piątek dojdzie do nowiu Księżyca z znaku Wagi, ktoś nowy pojawi się w waszym życiu.

Uwagę w tym tygodniu skupicie na sprawach finansowych, do czego skłoni kwadratura Marsa z Plutonem, będzie z tym sporo zachodu, ktoś zechce wywrzeć na was presję i skłonić do wydatków, których nie akceptujecie. Z drugiej strony zapragniecie zainwestować w coś trwałego i pewnego, ale trudno się będzie zdecydować, bo w obecnej sytuacji brakuje gwarancji, że to, na co postawicie, zyska na wartości. Najwięcej dyskusji na ten temat będzie w środę i czwartek, podczas opozycji Merkurego do Urana, nie pozwólcie się wyprowadzić z równowagi. Zielone światło natomiast zapali się dla miłości, szczególnie w czasie weekendu, gdy Wenus w przeciwległym znaku Panny utworzy trygon z nieprzewidywalnym Uranem. Wolne Ryby mogą poznać kogoś na imprezie, nie będzie to jeszcze wymarzony „rycerz na koniu”, ale warto zobaczyć co z tej znajomości wyniknie.